Poniższy artykuł publikujemy za uprzejmą zgodą Marianne z @Songbird
W sieci ciężko znaleźć takie, które będą pasować pod Twoje wymagania? A dlaczego by nie zrobić tego samemu? Bardzo chętnie pokażę Ci krok po kroku jak uzyskałam efekt taki, jak na zdjęciu obok.
Kupiłam nowe lustro bez ramy i przygotowałam swoje ulubione materiały: stare gazety w stylu vintage. Jeśli chciał-/abyś użyć identycznych do swojego projektu, możesz znaleźć je w moim sklepie (kliknij tutaj). Pomysł urodził się, gdy odwiedzałam Nowy Jork z moimi siostrami. Totalnie zahipnotyzowało mnie lustro, które zobaczyłam w tamtejszym salonie ABC Carpet & Home.
Było ogromne i piękne, ale jak dla mnie posiadało trochę za dużo dodatków i wyglądało definitywnie zbyt chaotycznie i „dziewczęco”, więc nie chciałam go skopiować. Szanuję gust mojego chłopaka i dbam o to, żeby nasz dom podobał się nam obu. I te czynniki napędziły we mnie chęci uzyskania podobnego efektu przy użyciu swoich sił.
Przygotuj jakiś miękki materiał (np. ręcznik) i połóż lustro przednią stroną do podłogi. Do usunięcia tylnej warstwy srebra w lustrze użyłam środku do czyszczenia piekarnika. Rozpyliłam go w miejscach, w których chciałam umieścić fragmenty gazety.
Środek lustra potraktowałam subtelnie, żeby materiał lekko przebijał się przez taflę. Natomiast rogi posmarowałam dosyć obficie. Zostawiłam tak wszystko na 10 minut i nic się nie stało. No może oprócz tego, że po raz pierwszy w życiu miałam tak czyste lustro w domu.
Okazało się, że moje lustro z tyłu było dodatkowo pomalowane i najpierw należy usunąć farbę. Z pomocą pędzla nałożyłam zmywacz do farby mniej więcej na te same miejsca, które wcześniej pryskałam środkiem czyszczącym. Farba odpadła, pozostawiając po sobie odsłonięte, srebrne podłoże.
Ponownie nałożyłam piankę, odczekałam 10 minut i… nadal niepowodzenie.
Nie wiem czy to kwestia bardziej przyjaznej dla środowiska pianki (która korelacyjnie jest trochę słabsza), czy też moje lustro ze srebrną warstwą było w zbyt dobrym stanie. Dlatego zostawiam te 2 akapity, ponieważ lustra nie zniszczyłam, a komuś mogą one wystarczyć. U mnie podziałało dopiero po użyciu „śrupaka” czy też mniej potocznie – stalowego czyścika. Wybrałam bardziej szorstki. Piszę to, ponieważ w sklepach dostępne są też takie miękkie i nie wiem, czy będą równie skuteczne.
Wyrwałam fragmenty stron ze starego magazynu o modzie z lat 50’, aby wkleić je na odwrocie. Użyłam do tego zwykłego kleju ModPodge. Tak wyglądały tył lustra, gdy skończyłam:
A tak z kolei wygląda efekt końcowy z przodu.
PS Uwielbiam te dziwaczne, stare reklamy. Ta poniżej jest o usługach sprzątających
Swoją drogą, robienie zdjęć luster jest naprawdę trudne. Albo wejdziesz w kadr, albo kamera nie widzi lustra i ustawia ostrość na jakiś obiekt w odbiciu.
Przyklejony kawałek papieru faktycznie pomaga, teraz mam się na czym skupić. I co myślicie o projekcie? Chcecie uzyskać podobny efekt u siebie w domu?
Odwiedźcie koniecznie moją stronę internetową, na której piszę wiele różnych poradników dla kreatywnych dusz: https://www.songbirdblog.com/
Udostępnij na